Peleton Samic + Samiec Przewodni + kąpiel w gigantycznych falach
-
DST
81.38km
-
Czas
04:31
-
VAVG
18.02km/h
-
Sprzęt Lord R.
-
Aktywność Jazda na rowerze
W dzień swięty, a przede wszystkim wolny, obraliśmy kierunek Sobieszewo, zwłaszcza, ze nie wszyscy mieli okazję zawitać tam na welocypedach. W skład Drużyny weszło: Samic sztuk 5 i Samiec sztuk 1. O 12 za mostem grupa miała sie powiększyć o kolejne ileś osób. Do spotkania jedank nie doszło, bo Organizator zapomnial telefonu i penetrowanie wyspy odbyło siew gronie 6osobowym. Było włażenie na wieże ornitologiczne, krecenie po lasach, ale zdecydowanie najbardziej ekscytujaca była kapiel w morzu! Fale były godne, bo dzień wietrzny i deszczowy, woda wydawała sie ciepła, zero luda na plażach. a właśnie plaże - z trójmiejskich właśnie te sobieszewskie doceniam najbardziej, bo są szerokie, czesto nieobludzone i i nie ma ohydnych bud z żarciem i w sezonie mozna bezproblemowo puścić psa ze smyczy. Po rześkiej kąpieli konsumpcja wszelakich dóbr i ruszyliśmy dalej. Samiec wracał juz do domu, a my z Dziewczętami ruszyłyśmy dalej na zwiady wyspy. Aga zaproponowała objazd dookoła z odwiedzeniem jej ulubionego zakątka. Tuż za plaża spotkalismy ta drugą grupę, która miała sie dołączyć o 12!
Ogólnie wypad baaardzo udany i fajnie, ze w większej dziewczęcej grupie:)
Kategoria Wypady jednodniowe