Dzień 4 rowerów: nr 3 Rower Janka - z serwisu razem z Rulonkiem!!!
-
DST
1.64km
-
Sprzęt Nie moje ale też dają radę...
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trzecia wycieczka Rulona przy rowerze. Radzi sobie coraz lepiej i nawet nie ciągnie jak widzi inne psy!
Kategoria Wycieczki z Rulonem!, Teren
Dzień 4 rowerów: nr 2 Rower Maćka - z serwisu + park
-
DST
8.40km
-
Sprzęt Nie moje ale też dają radę...
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Mijjasto..
Dzień 4 rowerów: nr 1 Laska - dojazd do Marty
-
DST
12.10km
-
Sprzęt Laska
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Mijjasto..
miasto
-
DST
4.80km
-
Sprzęt Laska
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Mijjasto..
Pojezierze Iławskie, dzień 2
-
DST
101.60km
-
Czas
05:28
-
VAVG
18.59km/h
-
Sprzęt Lord R.
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zaczał sie kolejny ciepły dzień z potencjalną burzą w tle, ale na szczęście bez efektów. Jedziemy lasami, polami, lasami i lasami. Wyjeżdzamy, głodni bardzo, w niewielkiej miejscowości (już nie pamiętam jakiej, bo mi sie to wszystko zlałao w całość), gdzie akurat rozpoczyna sie przeprawa przez śluzę. Z góry chcą się wydostać 3 jachty, a z dołu statek wycieczkowy. Jak juz wrota zostały otwarte, jachty bez problemu sobie przepływają, a statek, mimo używania sprżetu nawigacyjnego, z wielka prędkością zarył w scianke kanału i zdeczka ja rozłupał. Pan Obsługujący Śluzę nieco się zacietrzewił z tego powodu, ale obyło sie bez ofiar. Potem przerwa na posiłek, tradycyjne pławienie w jeziorku na dzikiej plaży i kierunek Ostróda, a potem lasami do Iławy, gdzie pociąg się spóźnia i na świeżo odnowiony dworcu nie ma podjazdów na wózki/rowery. ale jest za to winda. Nie działa.
Kategoria Wypady sobotnio-niedzielne
Pojezierze Iławskie, dzień 1
-
DST
104.53km
-
Czas
05:34
-
VAVG
18.78km/h
-
Sprzęt Lord R.
-
Aktywność Jazda na rowerze
No to najpierw zbiera sie nasza czteroosobowa ekipa i ruszamy pociagiem do Malborka. Jestem cholernie niewyspana, bo wczoraj wyskoczyłyśmy z dziewczynami do Jana na Dźwięki Północy, gdzie tańczyli Duńczycy, a potem uczyli tańczyć i było ogólnie świetnie! Na koniec zimne piwsko i w domu pojawiłam sie po 2. Jeszcze przed wyjściem, Janek zarejestrował pęknięcie szprychy w swoim rowerze (czyli kaukaski standard), a ze późno, to nie było szans na usuniecie awarii u mechanika, wiec musiał pożyczać sprzęt na wyjazd.
Pakowanie zostawiłam na koniec i półprzytomna robiłam to rano. Zaowocowało to niezabraniem wielu potrzebnych rzeczy jak sie potem okazało. No cóż zdarza sie.
Traskę komponował w całości Maciek. Było dużo terenu, ale co najważniejsze były genialne sjesty na pławienie sie w wodzie! I wpadło mi trochę gmin. Nocleg w lasku nad Jeziorakiem. Wypatrywałam też Majkela i resztę bandy, bo mieli tu gdzieś wykopy, ale znaleźliśmy tylko wcietych żeglarzy.
Kategoria Wypady sobotnio-niedzielne
Po parku z mym superpsem!
-
DST
5.10km
-
Sprzęt Laska
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rulon jest świetny! Wyprowadzanie go na rowerze coraz bardziej zdaje egzamin. On jest szczęśliwy, ze może biegać. Ja jestem szczęśliwa, ze on sobie biega jednocześnie będąc ze mna na spacerze - niestety, przez wzgląd na kolana, towarzyszyć mu nie mogę.
Szkoda tylko, ze skubany do sakwy sie nie mieści.
Kategoria Mijjasto.., Wycieczki z Rulonem!
na wschód pełnego księżyca
-
DST
12.47km
-
Czas
00:37
-
VAVG
20.22km/h
-
Sprzęt Lord R.
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Mijjasto..
Na basen i sałne;)
-
DST
5.00km
-
Sprzęt Laska
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Mijjasto..
Zarąbista ciepła noc!
-
DST
10.94km
-
Czas
00:38
-
VAVG
17.27km/h
-
Sprzęt Lord R.
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Mijjasto..